Na Litwie napadli w Polsce wpadli
Zamaskowani sprawcy z bronią w ręku napadli na litewski kawiarnię. Z miejsca zdarzenia odjechali samochodem. Ścigani przez litewskich funkcjonariuszy przekroczyli polską granicę. Tu zostali zatrzymani. Taki scenariusz „pościgu transgranicznego” przećwiczyli dzisiaj policjanci i pogranicznicy z polski i Litwy
Kilka minut po godzinie 9:00 podlascy policjanci zostali zaalarmowani przez litewskich kolegów, że od strony Alitusa w kierunku przejścia granicznego w Ogrodnikach z ogromną prędkością pędzi ciemna skoda. Według przekazanych informacji autem uciekali dwaj mężczyźni, którzy w pobliżu Alitusa z bronią w ręku napadli i obrabowali tamtejszą kawiarnię. Przestępcy ścigani przez litewskich policjantów i pograniczników zdołali przedrzeć się przez blokadę zorganizowaną w oddalonych o 15 km od granicy Łozdziejach. Gdy tylko auto wjechało na polską stronę do pościgu przyłączyli się podlascy policjanci i funkcjonariusze straży granicznej. Przeszkodą nie do pokonania dla uciekinierów okazał się posterunek blokadowy w Zelwie koło Sejn. Tam sprawcy zostali ujęci. Właśnie tak wyglądał scenariusz przeprowadzonych dzisiaj polsko-litewskich ćwiczeń pościgu transgranicznego. Od napadu do chwili finalnego zatrzymania sprawców upłynęło zaledwie kilkadziesiąt minut. Jednak decyzje oraz działania jakie w tym czasie podjęli po obu stronach granicy uczestniczący w ćwiczeniach funkcjonariusze, będą teraz podstawą do wielu spostrzeżeń i wyciągnięcia płynących z nich wniosków. Te z kolei w przyszłości mają się przyczynić do wyeliminowania słabych punktów i większej skuteczności działania tych służb w podobnych, ale rzeczywistych przypadkach. Były to już kolejne ćwiczenia, które na przełomie kilku ostatnich lat zacieśniły polsko-litewską współpracę w dziedzinie zwalczania przestępczości transgranicznej w ramach układu z Schengen.