Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ratunek z powietrza

Data publikacji 25.06.2007

            19 turystów z Moniek zabłądziło na biebrzańskich rozlewiskach. Gdy stracili już nadzieję na samodzielne wydostanie się z "bagiennej pułapki" na ratunek przybył policyjny śmigłowiec.

 

            Wczoraj około godziny 15:30 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mońkach otrzymał zgłoszenie, że kilkunastoosobowa grupy turystów w wieku od 9 do 46 lat zabłądziła na biebrzańskich bagnach. Po konsultacjach z przewodnikiem Biebrzańskiego Parku Narodowego okazało się, że teren, na którym znajdują się turyści jest podmokły i niedostępny. Kilkanaście minut później z Białegostoku na pomoc wystartował policyjny śmigłowiec. Maszyna wylądowała w Trzciannem, gdzie na pokład wsiadł strażnik leśny. Śmigłowiec ponownie wzbił się w powietrze przeczesując chaszcze i biebrzańskie bagna. Chwilę później policjanci zauważyli wzywającą pomocy grupę wędrowców. Pilot śmigłowca balansując nad ziemią czterokrotnie lądował i startował zabierając na pokład po pięć osób. Wszyscy zmęczeni i zmoczeni zostali przetransportowani w bezpieczne miejsce.

            Pamiętajmy, że wychodząc na turystyczne szlaki należy spacerować tylko w miejscach oznakowanych i bezpiecznych. Zejście ze ścieżki choćby na kilkanaście metrów kończy się utratą orientacji w terenie. Wówczas ponowne odnalezienie szlaku może być niemożliwe. Jeśli już zabłądzimy, nie podejmujmy samemu ryzyka powrotu na ścieżkę, gdyż możemy zabrnąć w coraz większe chaszcze i bagna. W takiej sytuacji nie czekajmy z wołaniem o pomoc do zmierzchu. Dlatego na wędrówki zawsze należy wychodzić z doświadczonym przewodnikiem.

Powrót na górę strony