Jeden sygnał wystarczył by pomóc…

Data publikacji 18.12.2012
 

       Dzięki informacji przekazanej dyżurnemu białostockiej komendy miejskiej i natychmiastowej reakcji policjantów Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku wyziębiona 15-latka trafiła do szpitala.

      W dniu 17 grudnia 2012 roku, tuż po godzinie 11.00 dyżurny białostockiej Policji został powiadomiony, że na łąkach, w zaroślach w okolicy ulicy Zachodniej-Krętej leży młoda dziewczyna. Natychmiast na miejsce pojechali funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku. Tam mundurowi zauważyli nastolatkę, leżącą na śniegu. Policjanci bez wahania przystąpili do działania i sprawdzili, w jakim jest stanie. Dziewczyna była wyziębiona oraz wyczerpana. Wyczuwalna była od niej także woń alkoholu. Mundurowi przenieśli nastolatkę do radiowozu, by się ogrzała. Wezwana na miejsce załoga karetki pogotowia zabrała 15-latkę do szpitala. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie i ustalają, kto udostępnił nieletniej alkohol.

 

 

Powrót na górę strony